Tegoroczny wyjazd wakacyjny członkowie KTK „Szprycha” łowickiego PTTK spędzili na szlakach i ścieżkach rowerowych polskiego wybrzeża. Ich celem było dotarcie do nadbałtyckich polskich latarni morskich. 10 sierpnia ekipa wyruszyła pociągiem do Świnoujścia i już następnego dnia rozpoczęła rowerową podróż na ok. 525 km trasie rajdu. Cykliści poruszali się przede wszystkim znakowanym szlakiem rowerowymi R-10 docierając do latarni: Świnoujście, Niechorze, Kołobrzeg, Gąski, Darłowo, Jarosławiec, Ustka, Czołpino, Stilo, Rozewie, Hel, Sopot, Gdańsk. Szlaki i ścieżki wiodły blisko brzegu Morza Bałtyckiego oraz wśród kompleksów leśnych. Nie zabrakło niespodzianek. Pierwsza spotkała podróżników tuż za Kołobrzegiem, gdzie ze względu na wykopanie niewybuchów została zamknięta ścieżka rowerowa, co zmusiło rowerzystów do poruszania się ruchliwymi drogami. Za wsią Kluki miłośnicy turystyki kolarskiej przeprawiali się przez teren bagienny, a kolejnego dnia uprawiali przełaje na drodze „krowięcej”, przez którą wcześniej maszerowało bydło na pastwiska. Trudy przejazdu rekompensowały widoki na Bałtyk, przepiękne lasy, 17 km trasa po poligonie w Wicku Morskim, czy też przejazd ścieżką z Władysławowa na Hel. Rajd zakończył się 18 sierpnia wejściem na latarnię morską w Gdańsku. Tego samego dnia uczestnicy wyprawy powrócili pociągiem do Łowicza. Dwóch niestrudzonych kolarzy przedłużyło podróż jeszcze o jeden dzień, by dotrzeć do latarni w Krynicy Morskiej. W czasie długiej wyprawy rowery nie ustrzegły się awarii: cztery „złapane gumy”, naprawa suportu. Wszystkie te przygody dostarczyły niezapomnianych wrażeń. W wyprawie wzięło udział 17 osób. Odwiedzając polskie nadbałtyckie latarnie członkowie KTK „Szprycha” zdobyli odznakę turystyczną miłośnika latarń morskich „Bliza”. Rajd przygotowali i poprowadzili: Joanna Sałata i Andrzej Słomski.
Tekst: A. Słomska, zdjęcia: J. Sałata, A. Szymański, T. Wojciechowska