Janie Piwniku, ponownie wylądowałeś w Czatolinie!

80. lat po tamtych wydarzeniach znów nad Czatolińską Ziemią rozległ się warkot lotniczych silników i nastąpił zrzut skoczków. Z 7/8 listopada 1941 r. przylecieli do okupowanej Polski Cichociemni Żołnierze Armii Krajowej, aby walczyć o wolność i niepodległość naszej Ojczyzny. Po raz pierwszy oficjalnie lądowali na Ziemi Łyszkowickiej, na zrzutowisku „Ugór” w Czatolinie.
Od szesnastu lat Łowicki Oddział PTTK oddaje hołd tym bohaterskim żołnierzom organizując rajd. A w tym roku połączony został z uroczystościami organizowanymi przez Gminę Łyszkowice. Już od godzin porannych poszliśmy lub pojechaliśmy rowerami w kierunku Czatolina. Wśród ponad stu osób, młodszych i starszych, byli oprócz Łowiczan byli goście z: Bratoszewic, Mastek, Warszawy, Skierniewic, Włocławka, Płocka, Żyrardowa, Łodzi i Gąbina. Po drodze odwiedziliśmy, składaliśmy kwiaty, zapalaliśmy znicze m.in. na grobie Henryka Kocemby – zastępcy kierownika zrzutu w Czatolinie, pod pomnikiem partyzantów w Bobrowej oraz w miejscu śmierci Tadeusza Golki – organizatora Batalionów Chłopskich. Ok. godziny 12, grupy spotkały się przy pomniku w Czatolinie, a następnie udały się na teren OSP, gdzie zostało zorganizowane ognisko. Chętni zmierzyli się w teście historycznym z wiedzy przekazywanej przez naszych przewodników na trasie. Wręczono nagrody dla najmłodszych i najstarszych uczestników poszczególnych grup, zwycięzcom testu, zdobywcom odznak, a grupy zorganizowane zostały nagrodzone dyplomami.
I ok. godz. 15.00 wyruszyliśmy w marszu, aby włączyć się w uroczystości zorganizowane przez Gminę Łyszkowice. Rozpoczęła się ona odśpiewaniem hymnu państwowego i wciągnięciem flagi państwowej na maszt. Licznie przybyłe poczty sztandarowe, wśród których był i nasz, zaciągnęły wartę przy pomniku. Wójt Gminy Łyszkowice, pan Adam Ruta w swoim wystąpieniu, podziękował łowickiemu PTTK za corocznie organizowane rajdy, a tym samym kultywowanie pamięci o Cichociemnych z Czatolina. Wśród zaproszonych gości były Barbara Piwnik i Teresa Piwnik, które opowiedziały o swoim stryju legendarnym cichociemnym „Ponurym”. O jednostce, która kultywuje tradycje cichociemnych mówił były dowódca Grom. Wszyscy z uwagą wysłuchali historii o Cichociemnych, o zrzutach na Ziemi Łowickiej, o Ponurym i Kocembie, o innych skoczkach, którą przedstawił nasz kolega, prezes PTTK Oddział w Łowiczu – Adam Szymański. Po wystąpieniach, delegacje złożyły kwiaty i zapalono znicze. Grupa rekonstrukcyjna przygotowała pokaz sprzętu lotniczego i wojskowego, były występy orkiestry strażackiej i szkockiej.
Atrakcją dla licznie zgromadzonych był pokaz zrzutu lotniczego. Najpierw został zrzucony zasobnik i jak się okazało później nie był on pusty, lecz wypełniony cukierkami dla wszystkich gości. Następnie już skakali spadochroniarze. Ostatnia grupa trzech skoczków miała flagi z barwami narodowymi, wizerunkiem „Ponurego” oraz herbem Łyszkowic. Tak jak przed laty, z zrzutowiska, skoczków zabrali Ci, którzy ten zrzut przyjmowali, a byli to przede wszystkim okoliczni mieszkańcy.
Spod zrzutowiska uczestnicy wydarzenia przeszli na teren jednostki OSP Czatolin, gdzie młodzież z okolicznych szkół oraz dorośli przygotowali występ muzyczno-słowny oraz przedstawiono prezentację o Cichociemnych. Wszyscy mogli skosztować wojskowej grochówki i upiec kiełbaskę na ognisku.
Cała ta uroczystość była niezwykłą lekcją historii i uczczeniem tych, którzy na swoich ubiorach nosili znak, na nim wyryte słowa „Tobie Ojczyzno”, a było ich 316.
Już teraz, zapraszamy za rok, pójdziemy, pojedziemy tam, do Czatolina, aby znów o NICH mówić i ICH wspominać.

Tekst: TW, zdjęcia: KTK “Szprycha”